piątek, 17 kwietnia 2015

Norway adventure - Var i byen - Wiosna w mieście

Powoli zaczyna być regułą, że zmieniam miejsca zgodnie z porami roku- zeszłe lato na stażu w Lubinie, jesień w Poznaniu. Na początku stycznia przyjechałam do Oslo, a już za tydzień się stąd wyprowadzam. Wygląda na to, że wiosna na dobre rozgościła się w zimnej Norwegii, a znakiem to, że czas i na mnie.

















W tym wszystkim jest to, że nie wracam znów do domu. Dzisiaj napisałam ostatni egzamin. Przede mną perspektywa 4 miesięcy do wykorzystania. Dziwnie jest mówić "4 miesięcy wakacji", bo wiem, że na tym etapie nie będą to już 4 miesiące nic nie robienia, a jedynie zamiast po śniadaniu iść na uczelnie będę pracować w innym miejscu także od rana. Zresztą zapowiada się, że miejsce w które się przenoszę, będzie związane z tym, w jakim kierunku idę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz